FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Dowcipy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.upadleanioly.fora.pl Strona Główna :: Rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
a2nima
Komandor
Komandor


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:33, 03 Maj 2009    Temat postu: Dowcipy

Do Warszawy przyjechał japoński dziennikarz. Po tygodniu faksuje do redakcji:
- Ta Polska, to cywilizowany kraj. Mieszka tu dużo ludzi różnych narodowości. Sa nawet Indianie, którzy leja się kijami bejsbolowymi z łysymi buddyjskimi mnichami w młodzieżowych strojach.


Przychodzi facet do lokalu, a przy wejściu stoi 'bramkarz' który go pyta:
-Masz jakiś nóż?
-Nie nie mam.
-A jakieś ostre narzędzie?
-Tez nie posiadam.
-A może pistolet?
-Nie! Gdzie tam!!
-A może chociaż kastet?
-Nie! Nie! Nic z tych rzeczy.
Bramkarz spojrzał na niego z politowaniem, rozbił butelkę...
-No to masz!!



Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont
wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie pierd***ęło!!!
Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pierd*lę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w
Erewaniu???


Poszedł facet do lasu. Tak łazil i łazil, że w koncu zabladzil. Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie cos go szturcha z tylu w ramie. Odwraca glowe, patrzy, a tu stoi wielki niedzwiedz, rozespany, wkurzony, piana z pyska mu leci i mowi :
- Co tu robisz?
- Zgubilem sie - odpowiada facet.
- Ale czego sie kurde tak drzesz? - pyta znowu wsciekly niedzwiedz
- Bo moze ktos uslyszy i mi pomoze. - mowi gosc
- No to ja uslyszalem. Pomoglo ci?


Siedzi Mietek u Janka i sobie popijają. Nagle Mietek mówi do Janka:
- U ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- Nie, to zegar z kukułką.
- Zegar z kukułką? Jak to?
- Sam zobacz.
Janek wziął pustą flaszkę po wódce,zamachnął się i rzucił w ścianę,a tu
głos zza ściany:
- Cicho tam! Jest 4 rano!

Pewien rybak złapał złotą rybkę a że była mała i nie wiedział, że to złota, wypuścił ją.
Łowi, łowi dalej te ryby. W pewnej chwili myśli sobie.
- Kurcze, taki upał..... Napiłbym się piwa.
Jak na zawołanie pojawiło się przed nim "Tyskie" Wink
Zdziwił się nieco, ale wypił trunek.
Po chwili pomyślał- skoro pojawiło się jedno, to może i cała skrzynka się pojawi???
Spojrzał w dół, a tam cała skrzynka Tyskaczy.
Pije i łowi.....jednak po dłuższej chwili myśli - co ja tak sam będe pił
Pyta więc faceta łowiącego nieopodal:
- Panie, Napije Pan się Tyskiego??
- Nie, dziękuje.
- To chój ci w dupę!!!!!
- ałłłaaa, ałłłaaaaaaa!!


Rok 1980. Moskwa, ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Na trybunę wchodzi Leonid Breżniew, wyciąga tekst przemówienia i zaczyna:
- O, o, o, o, o.
Szybkim krokiem podchodzi do niego jeden z organizatorów igrzysk i mówi:
- Towarzyszu sekretarzu generalny, tekst przemówienia zaczyna się nieco niżej, a to, co teraz czytacie, to kółka olimpijskie!


Z fabryki odkurzaczy w ZSRR odchodzi najstarsza pracownica. Dyrektor wygłasza mowę:
- Była pani z nami najdłużej ze wszystkich. Była pani najlepszą pracownicą. Tak więc w dowód uznania zasług dla kraju, za zgodą KC KPZR otrzymuje pani dyplom "Zasłużony dla socjalizmu" oraz Order Przodownika Pracy.
- A czy nie mogłabym w zamian dostać odkurzacza?
- Nie ma pani odkurzacza? Ani jednego pani nie wyniosła? Dobrze wiemy, wszyscy wynoszą.
- A wyniosłam, wyniosłam. Kilkanaście ich było... Ale co w domu złożyłam, to zawsze był Kałasznikow.


Po hibernacji 40-letniej, budzą się: Bush i Gorbaczow. Gorbaczow patrzy w gazetę i zaczyna się śmiać.
- Z czego sie tak śmiejesz? - pyta go Bush.
Gorbaczow pokazuje mu gazetę, a tam na pierwszej stronie tytuł:
"USA przeszło na komunizm".
Bush przerzuca jedną stronę i zaczyna się śmiać jeszcze głośniej.
- A ty z czego sie śmiejesz ? - pyta Gorbaczow.
Bush pokazuje mu drugą strone gazety, a tam tytuł:
"Zamieszki na granicy polsko-chińskiej".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zontom
Chorąży Marynarki
Chorąży Marynarki


Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:52, 09 Lut 2010    Temat postu:

Pamiętnik: zima w Beskidach
12 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie.
Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać,
kiedy pokryją się śniegiem.

14 października
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły
kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po
okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to
najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.

11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś
może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń .
Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg.

2 grudnia

Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było
przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej.
Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę
dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem
przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżać

12 grudnia

Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z
drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.


19 grudnia

Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną
drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony
odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.


22 grudnia

Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe
dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka
tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn!


25 grudnia

Wesołych Pierdolonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu.
Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...
przysięgam - zabiję.
Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno.


27 grudnia

Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie
wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy
przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać.
Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu
zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić,
ile to oznacza łopat pełnych śniegu?


28 grudnia

Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć
Centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata.
Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten chuj przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę!
Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej
drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty łeb.


4 stycznia

Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia
i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pierdolony jeleń i całkiem go
rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te
skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!

3 maja

Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał
od tej jebanej soli, którą posypują drogi.

18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak
ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w
Beskidach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.upadleanioly.fora.pl Strona Główna :: Rozrywka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.upadleanioly.fora.pl: Forum sojuszu "Upadłe Anioły"     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin